Weekend od 24 do 26 sierpnia w Biarritz nie był tylko weekendem dedykowanym G7 – największemu szczytowi zgromadzenia najwyższych głów państw. Podczas kilku dni to francuskie miasto usytuowane w departamencie Pireneje Atlantyckie, w regionie Nowa Akwitania, stało się stolicą energii słonecznej.
Duża szansa
Dzięki grupie Engie (deweloperowi energii odnawialnych), mecenasowi szczytu, dla ZANO była to wielka szansa, aby pokazać produkty z nowej gamy SMART CITY. Nasze biuro zostało poproszone o przygotowanie ławek i stacji solarnych na szczyt G7. Konstruktorzy ZANO przygotowali małą architekturę w swoim warsztacie w Polsce, z największą precyzją, przy użyciu materiałów najwyższej jakości.
Na francuskich portalach (francetvinfo.fr , huffingtonpost.fr, plein-soleil.info, sudouest.fr) można znaleźć artykuły opisujące nasze produkty wraz z podaniem ich zalet. Na niektórych, nasze produkty wywołały burzę komentarzy. Burmistrz miasta Biarritz, Guillaume Barucq, skomentował na swoim tweeterze: „Biarritz otrzymało swoje pierwsze ławki fotowoltaiczne. Przyjedźcie je zobaczyć, ale nie siedźcie na nich zbyt długo w godzinach największego nasłonecznienia, bo wykorzystują energię maksymalnie!”
Ten żart stał się przedmiotem dyskusji, ponieważ został źle zrozumiany przez internautów. Burmistrz nie przewidział tego. Kiedy to zauważył, napisał kilka komentarzy z zaletami tych ławek oraz opublikował na swoim Instagramie zdjęcie siebie siedzącego na ławce solarnej i korzystającego z opcji ładowania USB. I to w pełnym słońcu.
Również kierownik ds. produktów energii odnawialnej Engie, odpowiedzialny za projekt G7 odniósł się do tego mówiąc: ‘Te ławki nie spalą tyłków nikogo, nawet jeśli słońce świeci bardzo mocno.’
Możemy was zapewnić, że nasze ławki nagrzewają się słabiej niż, na przykład, ławki metalowe. Potwierdzą to również turyści, którzy chętnie siadają na naszych ławkach i korzystają z tego, co one im oferują.
Autor: Aleksandra Skrzypek